Cała prawda o spalarni

- W związku z pojawiającymi się informacjami na temat ewentualnej budowy Zakładu Utylizacji Termicznej Odpadów Ściekowych obok Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Sosnowcu, chciałbym stanowczo podkreślić, że wspólnie z radnymi Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Platformy Obywatelskiej postanowiliśmy, że taka inwestycja w Sosnowcu nie powstanie, jeśli inwestor nie będzie miał zgody mieszkańców. To jest stanowisko Miasta – stwierdził Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.

- Przykro mi, że część radnych zamiast informować o decyzjach radnych i prezydenta sieje zamieszanie przekazując mieszkańcom nieprawdziwe informacje o roli miasta w tej sprawie. Dla niektórych ważniejsza jest kampania wyborcza niż rzetelna informacja. Od tych osób będziemy żądać wyjaśnienia nieprawdziwych i nieuprawnionych informacji – podsumował Prezydent Górski.

Fakty w tej sprawie wyglądają następująco. Prezydent Sosnowca odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego od decyzji wydanej przez Prezydenta Miasta Siemianowice Śląskie, ponieważ:
1. Postępowanie nie zostało przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dotyczy to w szczególności procedury oceny oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko z udziałem społeczeństwa.
2. Pełna wersja raportu była dostępna dopiero 2 sierpnia 2013r. natomiast społeczeństwo mogło zapoznać się z dokumentacją w terminie 21 dni od dnia 12 lutego 2013r. Dlatego społeczeństwo nie miało możliwości zapoznania się z pełną dokumentacją sprawy.
3. Naszym zdaniem procedura powinna zostać powtórzona z udziałem społeczeństwa.
4. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach NIE JEST ZGODĄ NA LOKALIZACJĘ DANEGO PRZEDSIĘWZIĘCIA, a jedynie określa warunki jakie muszą być spełnione aby planowane przedsięwzięcie mogło być zrealizowane i funkcjonować w określonym terenie. Kolejnym etapem jest wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu, a następnie pozwolenia na budowę. W tej chwili w Urzędzie Miejskim nie toczy się żadne postepowanie w tej sprawie.