Wspaniały koncert Mazowsza na zakończenie Festiwalu

Prawie 2000 osób zgromadziło się w kościele pw. św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu by wysłuchać występu zespołu Mazowsze w ramach Międzynarodowego Festiwalu XI Sosnowieckie Dni Muzyki Znanej i Nieznanej.

Mimo deszczowej aury kościół pw. św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu zdawał się pękać w szwach. Tuż po otwarciu bram świątyni o godz. 17.30 ok. 600 osób spragnionych kultury na najwyższym poziomie zajęło wszystkie miejsca siedząc, a o godz. 19.00 nie było już gdzie wetknąć przysłowiowej szpilki, bowiem świątynia wypełniła się blisko 2-tysięczną publicznością.
Mazowsze Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca im. Tadeusza Sygietyńskiego zaprezentował pieśni sakralne np. Ojcze nasz St. Moniuszki oraz najpiękniejsze pieśni ludowe tj.: Ej przeleciał ptaszek, Kądziołeczka, Gęś wodą, Cyt,cyt i inne.
- To wspaniałe, że sosnowiecka publiczność zna wykonywane przez nas pieśni, właściwie śpiewaliśmy wspólnie - mówiły po koncercie uradowane solistki zespołu z Warszawy. Mamy nadzieje, że ten pierwszy koncert w Sosnowcu nie będzie ostatnim – dodała rozpromieniona impresario zespołu, Pani Grażyna Jagodzińska.
Koncert Mazowsza był zwieńczeniem Międzynarodowego Festiwalu XI Sosnowieckie Dni Muzyki Znanej i Nieznanej. Przypomnijmy, że w czasie Festiwalu obcowaliśmy z perełkami muzyki klasycznej . Rozpoczynająca Festiwal łódzka Polish Camerata z wokalnym zespołem all’ Antico wykonała po raz pierwszy w Sosnowcu Wielką Mszę c – moll KV 427 W.A Mozarta. Później, pochodząca z Sosnowca wirtuozka instrumentów perkusyjnych, Marta Klimasara ze Stuttgartu, zachwyciła szczęśliwców, którym udało się kupić bilet do Pałacu Dietla, swoim kunsztem i ekspresją - nie tylko muzyczna, ale też teatralną. Gorąca atmosfera panowała również w wypełnionej po brzegi sali Klubu Kiepury, gdzie wystąpili artyści ze Lwowa, rozpalając nasze słowiańskie dusze.
- Cieszy nas niezmiernie, że występy artystów reprezentujący niszowe gatunki muzyki poważnej, jak muzyka dawna w wykonaniu wrocławskich artystów z Ars Cantus czy muzyka organowa w towarzystwie trąbek w wykonaniu Bogdana Narloha z Koszalina i Romana Grynia z Poznania, również wypełniały sosnowieckie kościoły. Cieszy nas również, że możemy przy okazji pochwalić się i przybliżyć historię nietuzinkowych zabytków architektury przełomu XIX i XX wieku – mówi dyrektor Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury w Sosnowcu, a zarazem dyrektor Festiwalu, Michał Góral. – Niniejszym zapraszamy na kolejny, XII Festiwal, podczas którego postaramy się zaskoczyć publiczność, tak repertuarem, jak też nowymi, wartymi wyeksponowania miejscami koncertów – podsumowuje dyrektor.