W salonie i w ogrodzie...

Poleć znajomym
 

Zamek Sielecki - Sosnowieckie Centrum Sztuki zaprasza na wystawę "W salonie i w ogrodzie - rekonstrukcja ubiorów z 2 połowy XVIII wieku". Wystawę będzie można podziwiać do 21 listopada.

W salonie i w ogrodzie...

Pracując nad tą kolekcją korzystano z opracowań konserwatorskich zabytkowych ubiorów, a także ich fotografii udostępnianych przez muzea w Europie, Stanach Zjednoczonych i Japonii. Drugim źródłem były XVIII wieczne portrety, plansze z wykrojami i grafiki żurnalowe.


Ubiory rokokowe są synonimem przepychu i nadmiaru zdobień w ubiorze, jednak jest to opinia w dużej mierze niesłuszna. Po bliższym przyjrzeniu można dostrzec znakomitą kompozycją plastyczną i konsekwencję w doborze ozdób, których wydaje się być bardzo dużo. Jednak suknie pozbawione choćby jednej z nich tracą styl i charakterystyczną dla swojej epoki elegancję, wyrażaną francuskim słowem „la jolie”. Potrzebne było do tego ogromne wyczucie artystyczne – stąd wielki podziw dla krawców i modystek tamtej epoki, będących zarówno niezwykłymi artystami jak i wysokiej klasy rzemieślnikami.


XVIII wiek przynosi kobietom nareszcie, po kilkuset latach, możliwość wyboru spośród kilku fasonów ubioru, zależnie od okazji. Jednak przepisy etykiety rygorystycznie określały kiedy można, a kiedy należy nosić daną suknię. Poruszanie się w towarzystwie wymagało, zarówno od kobiet jak i od mężczyzn, znakomitej znajomości ówczesnego „dress-code”. Największą ekstrawagancję w ubiorach obserwuje się tuż przed Wielką Rewolucją – począwszy od końca lat 70-tych XVIII wieku. Równocześnie pojawia się wyraźny nurt dążący do uproszczenia strojów noszonych w sferze prywatnej, będący jednym z przejawów „anglomanii”. Jego gorącą orędowniczką została Maria Antonina, która wraz ze swoją krawcową Rose Bertin stworzyła miękką, muślinową suknię „chemise a la reine”, będącą całkowitym przeciwieństwem dotychczasowych modnych strojów. Ostatecznie kres bogatym i niewygodnym ubiorom przyniosła rewolucja, która, choć na stosunkowo krótki czas, zlikwidowała rygor mody i związane z nim problemy.


Najważniejszym jednak jej osiągnięciem w kwestii stroju jest zapis, że każdy obywatel ma prawo nosić taki strój jak mu się podoba i na jaki go stać, w ten sposób definitywnie odwołując „prawo antyzbytkowe” ciążące na społeczeństwie od czasów starożytnych.
 

www.zameksielecki.pl

powrót
  • 22
  • marca 2025Sobota
Imieniny: Paweł, Bogusław, August, Kazimierz, Katarzyna
Pogoda:
  • 12oCTeraz
  • 9oCJutro
  • 13oCPojutrze
OZE dla mieszkańców
Jakość powietrza
Zostaw 1% w Sosowcu



ŚKUP

BeePathNet - Pszczela Ścieżka