- Jesteś tutaj:
- www.sosnowiec.pl
- Urząd
- Aktualne wydarzenia
- Prace Minora w Galerii ...
Prace Minora w Galerii Extravagance

17 marca o godz.18.00 w Galerii EXTRAVAGANCE zaprezentowane zostaną prace Michała Minora,Czas nadmiaru.Obrazy z lat 2015-2017.
kurator Małgorzata Malinowska-Klimek
24.04.2017 (poniedziałek) godz. 18.00 Spotkanie - premiera obrazu namalowanego w czasie ekspozycji w Galerii Extravagance oraz promocja katalogu towarzyszącego wystawie.Wystawa potrwa do 07.05.2017r. Na wernisaż i spotkanie wstęp wolny!
O wystawie „Czas nadmiaru”
Funkcjonujemy w określonej wielowariantowo i wielowymiarowo czasoprzestrzeni, w której nadmiar wszystkiego, w zależności od szerokości geograficznej, może w sposób bardziej lub mniej spolaryzowany określać kondycję społeczeństw. Nadmiar swymi na trwale od lat zakotwiczonymi mechanizmami broni się skutecznie przed spadkiem z pierwszej ligi czynników determinujących ludzkie wartości. Jego zakres rozprzestrzeniania się i infekowania sobą kolejnych przestrzeni ludzkiej obecności i działalności rozciąga się jak guma do żucia. Porównanie to określa tę zarazę jako z jednej strony zjawisko nietrwałe, bo dmuchany z gumy balon w końcu pęknie, a wyrzuty polimer wreszcie straci smak. Z drugiej zaś strony bardzo łatwo sięgnąć po kolejną gumę i dmuchać od nowa nieokreśloną ilość baloników – do woli. Rozmiar tego zjawiska może przybrać zatem charakter epidemii. Szczęśliwie dla nas, bo jeśli konsumpcji nie podlega guma rozpuszczalna tylko listek czy drażetka wyprodukowana w wyniku skomplikowanej obróbki ropy naftowej, to wypluta guma pozostawi po sobie ślad w przyrodzie tylko przez pięć lat. Tyle samo co papierosowy pet. Niedużo w porównaniu z czasem rozkładu karoserii samochodu, prawie jak pstryk i już nie ma.
Najtrudniejsze są oczywiście do rozwikłania sprawy z pozoru błahe, których skomplikowana istota może być na pierwszy rzut oka wręcz niezauważalna. W najnowszych obrazach, które namalowałem w przeciągu dwóch ostatnich lat, przyglądam się tym aspektom nadmiaru, które nie są oczywiste jako kwintesencja zjawiska, w którym przyszło nam funkcjonować na co dzień. W niemalże każdym momencie dnia powszedniego zachodzi konieczność podejmowania różnych wyborów. Dokonujemy ich jako ludzie odgrywający w swoim życiu różne role. Stoimy często w obliczu doświadczania rzeczywistości, która wymaga od nas odpowiedzi na zbyt wiele pytań, dlatego często w sposób bardziej lub mniej świadomy rezygnujemy z tych odpowiedzi, bo albo ich nie znamy, albo nie chcemy na niektóre pytania odpowiadać. Ciągłe testy i aktualizacje pewnego rodzaju spekulacji systemu prowadzą do sytuacji, w której można wypaść z obiegu i przestać nadążać za zmianami. Te obrazy są próbą spojrzenia na nadmiar przez pryzmat niszowych sytuacji, miejsc, zachowań i zjawisk, w których może się on pojawiać, a często traktowany jest jako coś zupełnie naturalnego, pozbawionego definicji, której w swej istocie nadmiar podlega.
Michał Minor
O wystawie „Czas nadmiaru”
Funkcjonujemy w określonej wielowariantowo i wielowymiarowo czasoprzestrzeni, w której nadmiar wszystkiego, w zależności od szerokości geograficznej, może w sposób bardziej lub mniej spolaryzowany określać kondycję społeczeństw. Nadmiar swymi na trwale od lat zakotwiczonymi mechanizmami broni się skutecznie przed spadkiem z pierwszej ligi czynników determinujących ludzkie wartości. Jego zakres rozprzestrzeniania się i infekowania sobą kolejnych przestrzeni ludzkiej obecności i działalności rozciąga się jak guma do żucia. Porównanie to określa tę zarazę jako z jednej strony zjawisko nietrwałe, bo dmuchany z gumy balon w końcu pęknie, a wyrzuty polimer wreszcie straci smak. Z drugiej zaś strony bardzo łatwo sięgnąć po kolejną gumę i dmuchać od nowa nieokreśloną ilość baloników – do woli. Rozmiar tego zjawiska może przybrać zatem charakter epidemii. Szczęśliwie dla nas, bo jeśli konsumpcji nie podlega guma rozpuszczalna tylko listek czy drażetka wyprodukowana w wyniku skomplikowanej obróbki ropy naftowej, to wypluta guma pozostawi po sobie ślad w przyrodzie tylko przez pięć lat. Tyle samo co papierosowy pet. Niedużo w porównaniu z czasem rozkładu karoserii samochodu, prawie jak pstryk i już nie ma.
Najtrudniejsze są oczywiście do rozwikłania sprawy z pozoru błahe, których skomplikowana istota może być na pierwszy rzut oka wręcz niezauważalna. W najnowszych obrazach, które namalowałem w przeciągu dwóch ostatnich lat, przyglądam się tym aspektom nadmiaru, które nie są oczywiste jako kwintesencja zjawiska, w którym przyszło nam funkcjonować na co dzień. W niemalże każdym momencie dnia powszedniego zachodzi konieczność podejmowania różnych wyborów. Dokonujemy ich jako ludzie odgrywający w swoim życiu różne role. Stoimy często w obliczu doświadczania rzeczywistości, która wymaga od nas odpowiedzi na zbyt wiele pytań, dlatego często w sposób bardziej lub mniej świadomy rezygnujemy z tych odpowiedzi, bo albo ich nie znamy, albo nie chcemy na niektóre pytania odpowiadać. Ciągłe testy i aktualizacje pewnego rodzaju spekulacji systemu prowadzą do sytuacji, w której można wypaść z obiegu i przestać nadążać za zmianami. Te obrazy są próbą spojrzenia na nadmiar przez pryzmat niszowych sytuacji, miejsc, zachowań i zjawisk, w których może się on pojawiać, a często traktowany jest jako coś zupełnie naturalnego, pozbawionego definicji, której w swej istocie nadmiar podlega.
powrót- 23
- marca 2025Niedziela
- 10oCTeraz
- 9oCJutro
- 13oCPojutrze