UKS Huragan w II lidze tenisa stołowego

W Lędzinach odbył się drugi mecz barażowy o awans do II ligi tenisa stołowego pomiędzy Klubem Tenisa Stołowego Lędziny i Uczniowskim Klubem Sportowym Huragan Sosnowiec. Po wygranej w Sosnowcu 6:4 na wyjeździe nasz zespół uległ rywalom w takim samym stosunku i o wszystkim decydowały sety w poszczególnych pojedynkach. W tych górą byli sosnowiczanie i dzięki temu zapewnili sobie awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Zawodnicy obu drużyn stworzyli emocjonujące widowisko. - Pojedynek podobnie jak pierwsze spotkanie do samego końca trzymał kibiców w napięciu. Mecz rozpoczął się identycznie jak spotkanie w Sosnowcu, po pierwszych singlach był remis 1:1. Zaczęło się od mojego zwycięstwa nad Maciejem Krawczykiem, natomiast kapitan Lędzin Adrian Eliasz pokonał Adriana Myszewskiego. W kolejnych dwóch odsłonach singlowych gospodarze objęli prowadzenie w meczu 3:1 po zwycięstwach Mirosława Lewczuka z Mateuszem Trelą oraz Dariusza Wróbla z Janem Szymczykiem – relacjonował Stanisław Szydło, kapitan i zarazem trener UKS Huragan.

Gry deblowe podobnie jak w spotkaniu w Sosnowcu na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. – Po tych wygranych KTS Lędziny prowadził już 5:1 i był prawie pewny korzystnego dla siebie rezultatu. Kolejne partie singlowe to nasza dominacja. Mateusz Trela pokonał Macieja Krawczyka, a Jan Szymczyk zwyciężył Adriana Eliasza. W przedostatnim pojedynku udało mi się pokonać Mirosława Lewczuka i było 5:4 dla Lędzin. Ostatnia partia singlowa rozpoczęła się bardzo obiecująco dla nas, Adrian Myszewski prowadził w setach 2:0 z Dariuszem Wróblem. Jednak zawodnik Lędzin z seta na set grał coraz lepiej i zdołał odwrócić losy pojedynku wygrywając ostatecznie 3:2, a tym samy dał wygraną swojej drużynie 6:4 – kontynuował Szydło.
Tym samym oba pojedynki zakończyły się identycznymi rezultatami i o wszystkim decydowały sety poszczególnych pojedynków. - Sędziowie zawodów w obecności przedstawiciela ŚLZTS dokonali weryfikacji protokołów obu meczów przeliczając sety poszczególnych pojedynków. Okazało się, że mecz w Sosnowcu Huragan wygrał 20:15 natomiast w Lędzinach był remisowy 19:19, a to oznaczało naszą wygraną i awans – nie krył radości Stanisław Szydło.