Zwykły bohater z Sosnowca!

Poleć znajomym
 

Jakub Jaskólski może zostać „Zwykłym Bohaterem”. Hokeista Zagłębia Sosnowiec obronił przed agresywnym, pijanym mężczyzną dwie ekspedientki w sklepie. Teraz za ten czyn może zostać uznany „Zwykłym Bohaterem”. To wyjątkowa akcja prowadzona przez Bank BPH wspólnie z TVN oraz Onet.

Zwykły bohater z Sosnowca!

Ma 23 lata, na co dzień broni barw hokejowego Zagłębia Sosnowiec. Na lodzie nigdy nie odpuszcza, zawsze walczy na całego. Wszystko to jednak z przestrzeganiem reguł fair-play. Prawy stara się być także w życiu codziennym. Jak sam podkreśla jest uczulony na ludzką krzywdę. Zapewne dlatego nie był obojętny gdy podczas wieczornego spaceru dostrzegł jak w jednym ze sklepów pijany mężczyzna wygrażał ekspedientkom.

 

Teraz za ten czyn może zostać uznany „Zwykłym Bohaterem”. - To wyjątkowa akcja prowadzona przez Bank BPH wspólnie z TVN oraz Onet. Dzięki niej miliony Polaków mogą zobaczyć, jak wiele jest wśród zwykłych ludzi uczciwości, bohaterstwa, spontanicznej odwagi -czytamy na stronie promującej akcję, w której hokeista z Sosnowca jest jednym z trzech finalistów w kategorii bohaterstwo.

 

Hokeistę Zagłębia zgłosiła do konkursu narzeczona Magda. Jakub Jaskólski po wieczornym spacerze z narzeczoną wszedł do sklepu. Znajdujący się w nim pijany mężczyzna groził dwóm ekspedientkom.
- Mężczyzna krzyczał, przeklinał i groził tym kobietom. Okazało się, że kobiety nie chciały dać mu alkoholu i papierosów. W pewnym momencie agresor wskoczył na ladę i chciał zaatakować jedną z ekspedientek. Wówczas do akcji wkroczył Kuba. Ściągnął mężczyznę z lady i powalił go na ziemię. Nie było to łatwe, gdyż była to osoba postawna. Reakcja była szybka, ale nie był to jeszcze koniec gdyż trzeba było tego agresywnego osobnika przytrzymać do przyjazdu policji i ochrony, a ten nie nastąpił tak szybko. Dzięki natychmiastowej reakcji Jakuba kobietom nic się nie stało - dodała narzeczona Jaskólskiego. - Jestem szczęśliwa mając takiego narzeczonego. Niewątpliwie to prawdziwy bohater - podkreśla z dumą.


Jaskólski bohaterem się nie czuje, podkreśla jedynie, że za każdym razem w podobnej sytuacji zachowałby się identycznie. - Akurat tak się stało, że w tym miejscu pojawiłem się ja i mogłem pomóc tym kobietom. Nie wiem i wolę nie myśleć co by się stało gdyby ten człowiek dalej grasował w tym sklepie. W takich momentach człowiek powinien za wszelką cenę pomóc tym, którzy tej pomocy oczekują. Żaden ze mnie bohater, ale skoro moja narzeczona tak mówi to jej wierzę  - mówi z uśmiechem.

 

Na Jakuba Jaskólskiego mogą Państwo oddać swój głos na stronie www.zwyklybohater.pl.

powrót
  • 30
  • kwietnia 2025Środa
Imieniny: Eutropiusz, Bartłomiej, Chwalisława, Lilla, Katarzyna
Waluty:
Giełda:
OZE dla mieszkańców
Jakość powietrza


ŚKUP

BeePathNet - Pszczela Ścieżka