Busy ze Szwajcarii, kozy z Wrocławia

Kiedy trzy lata temu szwajcarska działaczka Amnesty International Alma Noser odwiedziła Sosnowiec, w tym Środowiskowy Dom Samopomocy, nikt nie przypuszczał, że będzie to początek współpracy pozarządowych organizacji z Polski i Szwajcarii.

Kilka dni temu przedstawiciele Fundacji Instytut Twórczej Integracji udali się do szwajcarskiej Lucerny, aby odebrać dwa samochody przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, darowiznę przekazaną przez Fundację SSBL. Co warte podkreślenia samochody są przystosowane także do przewozu wózków inwalidzkich.

Z przekazanych samochodów korzystać będą osoby niepełnosprawne z terenu Sosnowca: uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 i podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy. - To da nam prawdziwą niezależność, bo do tej pory przy jakimkolwiek wyjeździe trzeba było prosić się o przewóz. Teraz trzeba będzie tylko zorganizować benzynę - mówi z uśmiechem Iwona Durek-Sypek, członek sosnowieckiej fundacji, a zarazem dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 4, która do Szwajcarii udała się z innymi członkami fundacji, Leszkiem Falisem, Magdaleną Zykiert oraz Adamem Lorencem. - W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że współpracę ze Szwajcarami zainicjowali właśnie Adam i Michał Lorenc - dodaje Durek-Sypek.

- Fundacja szwajcarska ma 40 letnie doświadczenie w pracy z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie i oferuje usługi dla ponad 400 osób niepełnosprawnych. Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze i miało charakter informacyjno – warsztatowy. Przedstawiciele sosnowieckiej Fundacji ITI dzięki łańcuchowi ludzi dobrej woli poczynili kolejny krok w realizacji wizji, która przestaje być jedynie marzeniem, tworzenia systemowej opieki nad osobami niepełnosprawnymi - nie kryje radości Durek-Sypek.

Honorowym gościem spotkania w Lucernie była 75 letnia przyjaciółka obydwu organizacji Alma Noser i Jutta Vogel – znana szwajcarska fotograf i wolontariusz wielu międzynarodowych akcji humanitarnych.

Busy ze Szwajcarii to nie jedyna "zdobycz". Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy będą zajmować się kozami kameruńskimi, dla których zorganizowano na terenie placówki specjalną zagrodę. - Podopiecznymi ośrodka są osoby powyżej 24 roku życia. Opieka nad zwierzętami będzie dla nich znakomitą formą terapii - mówi Leszek Falis, dyrektor sosnowieckiego Centrum Usług Socjalnych i Wsparcia.

Kozy zostały nieodpłatnie przekazane przez ZOO z Wrocławia.